14 lutego powróciła z renowacji figura „Chrystusa w okowach”, która znajdowała się w kaplicy Ogrójca. „Najważniejsze, że udało się uratować figurę gdyż była bardzo zniszczona” – stwierdził wykonawca pracy konserwatorskiej Michał Lasek z pracowni w Toruniu. Obecny był także konserwator Karol Błaszczyk. Renowacja trwała rok. Dolna część rzeźby właściwie nie istniała, cały kamień na którym siedzi Chrystus trzeba było odciąć i wykonać nowy. Rzeźba ma także dorobioną część stopy oraz łańcuch. Polichromia była w kiepskim stanie z tego względu, że figura malowana była bezpośrednio na drewnie bez żadnej zaprawy. Rok powstania figury jest jeszcze do ustalenie, gdyż jedne źródła podają rok 1516 czyli czas powstania kaplicy Ogrójca i Ciemnicy, ale po cechach formalnych i wyglądzie figury należy stwierdzić, że prawdopodobnie powstała na początku XVIII wieku. Warsztat wykonania jest dosyć nietypowy, nie ma typowych cech stylistycznych, po których można rozpoznać warsztat rzeźbiarski. Dlatego konieczne jest zbadanie przez fachowców zajmujących się rzeźbą śląską.