LITURGIA WIELKIEGO PIĄTKU upamiętniająca mękę i śmierć Pana Jezusa rozpoczęła się 14 kwietnia 2017 roku o godz. 18:00. Jest to jedyny dzień w roku kiedy nie jest odprawiana Eucharystia. Liturgię celebrowali wszyscy kapłani: ks. Andrzej, ks. Proboszcz Ryszard, ks. Tomasz i ks. Łukasz. Głównym prowadzącym Liturgię był ks. Andrzej, który rozpoczął od postawy uniżenia i poddania Bogu leżąc krzyżem przed ołtarzem. Wygłosił okolicznościowe kazanie. Oto ona: „Dzisiaj Miłość Chrystusa odkrywamy w pełni. Miłość Boga rozlewa się w sercach naszych dzięki tajemnicy krzyża, na którym zawisło zbawienie świata. Dzisiaj kapłan te słowa wyśpiewa bardzo uroczyście „Oto drzewo krzyża, na którym zawisło zbawienie świata”. Jako uczniowie Jezusa Chrystusa jesteśmy wezwani aby być przy nim nie tylko na ulicach Jerozolimy gdy tryumfalnie wjechał do miasta witany przez rzesze ludzi wołających Hosanna ale jako Jego uczniowie jesteśmy zaproszeni do stołu Ostatniej Wieczerzy, aby spożyć posiłek Miłości. Jako Jego uczniowie mamy również prawo i obowiązek być na Drodze Krzyżowej i stanąć pod krzyżem Odkupiciela. Autor usłyszanego dziś tekstu „Listu do Hebrajczyków” zachęca każdego z nas, którzyśmy usłyszeli opis Męki Pańskiej tymi oto słowami „Mając Arcykapłana Wielkiego, który przeszedł przez niebiosa Jezusa Syna Bożego trwajmy mocno w wyznawaniu wiary”. Usłyszeliśmy opis Męki Pańskiej i jest w nas tyle smutku, tyle żałości, tyle współczucia wobec cierpiącego Jezusa, a tu takie słowa „trwajmy mocno w wyznawaniu wiary”. Najpiękniejszą odpowiedzią na Mekę Pana Naszego Jezusa Chrystusa jest nasza wierność w wyznawaniu wiary. Nasza determinacja, nasz autentyzm, nasze tak tak, nie nie. Czym jest wiara? Wiara jest poręka tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których jeszcze nie widzimy. Wiara obok nadziei i miłości jest świadomym wyborem Boga, a konsekwencją tej wiary jest życie zgodne z Jego przykazaniami. Wiara w jakiego Boga? – zapyta dziś współczesny człowiek. Tego, który został ukrzyżowany i zabity, w Tego, którego bezbożni przybili do krzyża i wyśmiali. Tak Tego Boga. Bogiem prawdziwym jest jedynie Bóg Odwieczny, Bóg naszych przodków, Bóg Abrahama, Izaaka, Jakuba, Bóg Maryi i Józefa, Bóg żyjący i błogosławiący, Bóg, który nigdy nie zawodzi. ….. Bóg, który jest, który był, który przychodzi, wszechmogący. Bóg, który jest zaborczy, ta Jego ogromna Miłość tworzy niezwykłą wspólnotę osób i w tej wspólnocie działa oraz zbawia. Bóg, którego istotą jest istnienie, Bóg, który od początku posiada najpiękniejsze imię „Miłość”. I w imię tej Miłości wybiera taki sposób odkupienia człowieka. Nie bezsilność ale miłość, wszechmoc i wolność zadecydowały o męce i śmierci krzyżowej. Nie przegrana ale zwycięstwo jest naturalną konsekwencją krzyża Jezusa Chrystusa. Tak więc gdy Żydzi żądają znaku, a Grecy szukają mądrości my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego. … Trwajmy mocno w wyznawaniu wiary, bo ona jest dowodem i przepustką do tych rzeczywistości, których nawet jeszcze nie widzimy. Jakiej wiary pragnie od nas Bóg? Czy wiary interesownej, okazyjnej, czy wiary płytkiej, podatnej na wpływy. Nie! Wiary bezinteresownej, stałej, głębokiej i utwierdzonej. Nie jest łatwo trwać mocno w wierze. Ale choćby inni zwątpili, choćby inni zagubili drogę Bożej Ewangelii, choćby i inni rozbili kamienne tablice Bożych Przykazań i próbowali wmówić ludziom, że dziś obowiązują inne przepisy, nie wierzcie im. Wy natomiast mocno trwajcie w wyznawaniu wiary boście uczniami Jezusa Chrystusa a nie świata. Boście zanurzeni w śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, boście wezwani do chwały, której nie w świecie ale w was ma się objawić. A, że wiara bez uczynków martwa jest sama w sobie dlatego czyńcie innym tak jakbyście chcieli, aby wam inni czynili. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni. Nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni. Odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane. Odmierzą wam bowiem taką miarą jaką wy mierzycie. Wiara nie jest przeszkodą, wiara nigdy się nie starzeje, wiara jest ciągle żywa. Mając Arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa Jezusa Syna Bożego trwajmy zatem mocno w wyznawaniu wiary.” W liturgię włączyli się: ministranci, nadzwyczajni szafarze; komentarze prowadziła Anna Ganowska; czytania wykonali nadzwyczajni szafarze; śpiewy prowadzili soliści Vox Cordis pod kierunkiem organisty Marcina Bojskiego i Renaty Słotwińskiej. Liturgia odbywała się przy obnażonym ołtarzu, wokół którego leżały przewrócone lichtarze i świece. Ewangelia została odczytana z podziałem na role, a przedstawiała mękę i śmierć Pana Jezusa według św. Jana. Modlitwa powszechna też była inna niż zwykle: było 10 wezwań, po których była chwila ciszy i modlitwa celebransa. Następnie odbyło się uroczyste odsłonięcie krzyża w trzech etapach i adoracja krzyża przez wszystkich uczestników liturgii. Przed zakończeniem rozdawana była komunia, której konsekracja nastąpiła w Wielki Czwartek. Na zakończenie liturgii odbyła się procesja z Najświętszym Sakramentem do Grobu Pańskiego. Adoracja potrwała do godz. 24:00, a przed jej zakończeniem zostały odśpiewane Gorzkie Żale. Grób przygotował ks. Tomasz. W centrum instalacji grobu stoi Najświętszy Sakrament przykryty welonem, który to będzie adorowany do Mszy św. w Wielką Sobotę. Przez cały dzień można było skorzystać z sakramentu spowiedzi.