CZUWANIE POGRZEBOWE – ŚRODA

UROCZYSTOŚCI POGRZEBOWE Ś. P. KS. PRAŁATA MIECZYSŁAWA RUTY ŚRODA – 29.03.2017 Ks. Prałat Mieczysław Ruta wieloletni proboszcz naszej parafii w sobotę rano 25 marca 2017 roku o godz. 5:45 odszedł do Pana. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w środę 29 marca. O godz. 19:00 została wystawiona trumna z ciałem zmarłego kapłana w kościele. Wierni oddawali hołd ks. Prałatowi i wspólnie modlili się modlitwą różańcową, tak bardzo przez niego ukochaną. Różaniec prowadził nadzwyczajny szafarz Antoni Zabłocki, śpiew Piotr Siuda i organy Mieczysław Ganowski. O godz. 19:30 została odprawiona Msza św. sprawowana przez kapłanów z naszego dekanatu. Mszy Św. przewodniczył ks. Dziekan Krzysztof Mrukowicz, ks. Kanonik Ryszard Grabarski proboszcz parafii, ks. Jerzy Szakiel wraz z przybyłymi kapłanami. Okolicznościowe kazanie wygłosił ks. Jerzy. Usłyszeliśmy miedzy innymi takie słowa: „W domu Ojca Mego jest mieszkań wiele. Idę przecież przygotować wam miejsce.” Oto nadszedł czas rozstania. Jako kapłana wybrał go Dobry Pasterz do posługi swemu ludowi, któremu służył przez blisko 62 lata. Nadzieją napełniają nas słowa Pana Jezusa, który mówi „Ojcze chcę aby także ci, których mi dałeś byli ze mną tam gdzie ja jestem.” W sobotę rano o godz. 6:00 w uroczystość Zwiastowania Pańskiego ks. Prałat został odwołany z tego ziemskiego posterunku. Był przygotowany jak żołnierz w pełnym rynsztunku. Doświadczony i oczyszczony darem cierpienia. Cierpiący i uśmiechnięty, nie mówił o sobie zawsze był życzliwy, ojcowski, interesujący się troskami współbraci kapłanów. …. Zatroskany o sprawy Ojczyzny ukochał ziemię szprotawską. Sługa konfesjonału: wymagający i miłosierny, do końca wskazujący właściwą drogę. Kochający ojciec. Ks. Krzysztof dziekan, który według swej powinności otworzył testament ks. Mieczysława przekazał mi notatkę. Oto te słowa: „Moim byłym parafianom serdecznie dziękuję, że przez 32 lata respektowali mnie, a szczególnie za modlitwę, którą zanosili do Boga gdy przebywałem w szpitalach. Przepraszam za wszelkie uchybienia.” Tak, dużo było cierpienia w życiu ks. Prałata : trzy zawały, bajpasy, lata leczenia , dializy. Wszystko ofiarowane Bogu na większą chwałę Panu jako wynagrodzenie za słabości, za grzechy, za parafian, kapłanów, za kościół i w tylu różnych intencjach, które jego kapłańskie serce zdołało pomieścić. Dzięki łasce i światłu Ducha św. ks. Mieczysław był dobrym narzędziem w ręku Boga, wskazujący zawsze dobry kierunek ku Bogu. …… Bogu niech będą dzięki za kapłana Mieczysława, który jako pasterz z zadania i misji Chrystusa ukazywał nam zawsze dobry kierunek drogi ku Bogu. ….. Dziękujemy za dar jego posługi, że swoją jednoznaczną postawą, autorytetem kształtował i wychowywał wielu współbraci kapłanów. Dzisiaj dziękujemy za twą służbę, za modlitwy, kierowane cierpienia. Niech Chrystus Pan dobry Pasterz obdarzy cię wieczną nagrodą w domu Miłosiernego Ojca.” Po zakończeniu Mszy św. modlitewne czuwanie do godz. 2100, które prowadziła pani Krystyna Kabza z udziałem sióstr Elżbietanek. Czuwanie zakończyło się Apelem jasnogórskim.